top of page
Zamek Rabsztyn
Jego nazwa pochodzi najprawdopodobniej z języka niemieckiego i oznacza "Skałę Kruków". Zbudowany został najpewniej za czasów Kazimierza Wielkiego choć brak potwierdzających to wiarygodnych przekazów. Władali nim Melsztyńscy, Tęczyńscy, by w końcu za długi został przejęty przez bankiera królewskiego - Jana Bonera. W pamiętnym roku 1587, kiedy po śmierci Stefana Batorego uderzył na Polskę domagający się korony arcyksiąże Maksymilian Habsburg, królewskim zamkiem dowodził płk Gabriel Hołubek. Pod jego dowództwem załoga zamkowa wytrzymała oblężenie, by następnie przejść do kontrataku i w pobliżu Olkusza rozbić posiłki zmierzające do armii austriackiej.
Rozbudowa wschodniego skrzydła zamku dolnego to zasługa rodu Myszkowskich (właścicieli Mirowa I Bobolic), którzy z początkiem XVIIw wznieśli tu wspaniałą, renesansową rezydencję. Niestety w czasie potopu szwedzkiego zamek spłonął, po czym nigdy już nie wrócił do dawnej świetności. W XIX poważnej dewastacji dokonała też miejscowa ludność, która traktowała zamek jako źródło budulca. Po pierwszej wojnie światowej podjęto próby zabezpieczenia ruin, jednak nieubłagany czas prowadził do postępującej degradacji zamku.
Wraz z początkiem XXI wieku przystąpiono do częściowej odbudowy zamku.
Według jednej z legend, pod obecnym zamkiem znajduje się drugi, w którym śpią zaklęci rycerze. Co roku budzą się w niedzielę palmową i ponownie zasypiają. Kiedy jednak Polska znajdzie się w prawdziwej potrzebie - staną kiedyś w jej obronie.
Inna legenda związana jest ze starą tradycją palenia ognisk w Noc Świętojańską i dziewczyną o imieniu Sobótka.
Jest to miejsce licznie w przeszłości (nieraz całkiem niedawnej) nawiedzane przez poszukiwaczy skarbów, którzy kierowali się opowieściami o ciągnących się całymi kilometrami tajemnych podziemnych korytarzach.
bottom of page